UWAGA!
Od 1 września 2021 ZS Baranów znajduje się pod adresem:
ul. Orlika 2
63-604 Baranów
UWAGA!
Od 1 września 2021 ZS Baranów znajduje się pod adresem:
ul. Orlika 2
63-604 Baranów
W dniach od 18 do 20 maja br. czterdzieścioro czworo uczniów miała okazję zobaczyć niezwykły, zapierający dech w piersiach, renesansowy świat, który na szczęście przetrwał do dnia dzisiejszego. Każde z miejsc, które zwiedziliśmy zachwycało i zaskakiwało jednocześnie. Ale po kolei … Pierwszym punktem naszej wycieczki był rezerwat bizonów amerykańskich. Następnie udaliśmy się do miejscowości Ujazd, tam znajdują się ruiny zamku Krzyżtopór. Ta XVII –sto wieczna rezydencja o ogromnych rozmiarach oczarowuje swoją architekturą i historią powstawania. Drugi dzień rozpoczęliśmy od zwiedzania zbrojowni w Sandomierzu. Mieliśmy okazję spotkać średniowiecznego rycerza, który z zapałem i w pełni humoru przedstawił nam życie księżniczek i rycerzy. Rejs statkiem po Wiśle, a potem wędrówka lessowym wąwozem Królowej Jadwigi do miasta serialowego Ojca Mateusza. Sandomierski rynek urzekał swoim pięknem. Z Bramy Opatowskiej podziwialiśmy panoramę całego miasta, po czym udaliśmy się na spacer podziemiami Sandomierza. Wysłuchaliśmy legendy o dzielnej Halinie Krępiance, co uratowała miasto przed najazdem Tatarów. Przez krótką chwilę podziwialiśmy także dom Jana Długosza czy Kościół św. Ducha. W katedrze Narodzenia Najświętszej Marii Panny na obrazach (jest ich 12), które przedstawiają każdy miesiąc, odszukiwaliśmy swojego patrona. Ostatnim wyzwaniem były Góry Pieprzowe, w dotyku przypominają ziarna pieprzu. Spacerowaliśmy wśród krzewów dzikich róż, śpiewu ptaków z pobliskiego rezerwatu. Kolejny dzień rozpoczęliśmy od wejścia na Górę Trzech Krzyży. Właśnie widok z tego miejsca ukazuje jak pięknym miastem jest Kazimierz Dolny. Po przeciwnej stronie znajdują się zamek i baszta. Kierując się drogą w stronę miasta dotarliśmy pod kościół św. Jana Chrzciciela. Kazimierski rynek to zdecydowanie serce miasta. Stare kamienice, kolorowe stragany pełne wypiekanych kogutów tworzyły naprawdę osobliwy klimat. Z wycieczki oprócz niezapomnianych wrażeń przywieźliśmy mnóstwo zdjęć i pamiątek. Podczas wyjazdu uśmiech nieprzerwanie gościł na naszych twarzach, dlatego mamy nadzieję, że na podobną wycieczkę będziemy mogli wybrać się za rok.