Wypuszczanie bażantów na łące

„Gdy dotarliśmy na wyznaczone miejsce ujrzeliśmy  duży wóz pełen ciekawych, drewnianych skrzyń, w których znajdowały się przepiękne kolorowe ptaki. Tam powitał nas prezes Kępińskiego Koła Łowieckiego nr 40 -Jan Gruszka, łowczy- Józef Rybczyński, podłowczy- Eugeniusz Walek. Niektórzy z nas odważyli się wypuszczać bażanty. Nic więc dziwnego, że z ochotą robiliśmy sobie zdjęcia z tymi pięknymi ptakami. Mieliśmy również okazję obejrzeć hodowlę bażantów, kur oraz dzikich kaczek. W ten sposób dowiedzieliśmy się wiele na ich temat. Później wszyscy udaliśmy się na posiłek- pyszną karkówkę z grilla i wypiliśmy gorącą herbatę. Następnie zebraliśmy się w wielkim półkolu, żeby podziękować myśliwym za przygotowanie nam tych miłych chwil. Dzieci z klasy trzeciej wraz z wychowawczynią p. Justyną Rabiegą podarowali gościom królewskie korony i kalendarze, gdyż to  za ich sprawą poznaliśmy bliżej bażanty. Wszystkim uczniom, jak i nauczycielom sprawiło największa przyjemność wypuszczanie dzikich bażantów. Przekonaliśmy się, że odpoczywając i bawiąc się również uczyliśmy się nowych wiadomości.”

Relacja: Karolina Hucz - uczennica klasy 6