Żegnamy pana Andrzeja

"Każdego ranka, tuż przed śniadaniem, gdy wszystkie dzieci witają panie,
na placu zabaw ciężko pracuje, pan Andrzej woźny, ciągle majstruje.

Każdy przedszkolak, dobrze to wie, że kiedy pomoc potrzebna jest,
o każdej porze, każdego dnia, pan Andrzej woźny z pomocą gna.

Mały ma warsztat, lecz wielkie serce, w każdej potrzebie pomocne ręce.
Tu coś poskłada, tam pomaluje, trawę też skosi, płot zreperuje,
przyjdzie z drabiną, kontakt przykręci, to wszystko robi z sercem, dla dzieci.

My przedszkolacy, dobrze to wiemy, pana Andrzeja szanować chcemy.
Niech żyje w zdrowiu, szczęściu, radości, do przedszkolaków przybywa w gości"

        Zawsze w życiu najtrudniejsze są pożegnania, szczególnie wtedy, gdy pracowało się wspólnie tyle lat.

Panie Andrzeju, życzymy Panu wszystkiego, co najlepsze, przede wszystkim dużo zdrowia, pogody ducha, dostatku i samych miłych chwil.

Niech Pan o nas nie zapomina i zagląda raz po raz w nasze przedszkolne progi :)